Newsy

Centralnego rejestru domen na razie nie będzie. Ministerstwo Cyfryzacji nie wyklucza powrotu do pomysłu w przyszłości

2018-08-10  |  06:00

Ministerstwo Cyfryzacji wycofało się z pomysłu stworzenia centralnego rejestru domen zakazanych, w którym miałyby się znaleźć witryny naruszające prawo. W założeniach rejestr miał ułatwić operatorom blokowanie stron internetowych, których działalność nie była zgodna z prawem. Obecnie taki rejestr prowadzony jest wyłącznie dla witryn podlegających pod ustawę hazardową. Jak podkreśla minister cyfryzacji, powrót do pomysłu stworzenia centralnego narzędzia ułatwiającego blokowanie innych witryn jest w przyszłości możliwy.

– Nie miało być centralnego rejestru w tym sensie, że to będzie rejestr, który będzie blokował sam z siebie strony. To miało być rozwiązanie techniczne, które zapobiegłoby takiej sytuacji wtedy, kiedy były dyskusje, a były jeszcze do niedawna dyskusje, także w ramach rządu, czy w ramach ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii nie wprowadzić mechanizmu blokowania stron oferujących dopalacze i narkotyki – mówi w wywiadzie z agencją informacyjną Newseria Innowacje minister cyfryzacji Marek Zagórski.

Centralny rejestr domen zakazanych miał ułatwić przedsiębiorcom z branży telekomunikacyjnej blokowanie stron promujących nielegalne treści oraz usługi. W założeniu funkcjonowałby podobnie do Rejestru Domen Służących do Oferowania Gier Hazardowych Niezgodnie z Ustawą, czyli zawierałby listę witryn, które łamią polskie prawo. O stworzenie takiego narzędzia ubiegali się sami przedsiębiorcy, licząc na to, że w ten sposób będą mogli zminimalizować koszty operacyjne.

Ujednolicona lista domen zakazanych miała być oparta o przepisy ustawy hazardowej. Oznaczałoby to, że gromadziłaby w jednym miejscu adresy wszystkich stron oferujących dostęp m.in. do dopalaczy, narkotyków oraz nielegalnych gier hazardowych, które dostawcy internetu są zobowiązani blokować. Narzędzie nie byłoby wyposażone w system automatycznego blokowania wskazanych adresów, o to wciąż mieli się troszczyć sami dostawcy. Dzięki takiemu rozwiązaniu przedsiębiorcy nie musieliby korzystać z kilku rejestrów. Ministerstwo wycofuje się jednak z pomysłu.

– Zaproponowaliśmy rozwiązanie, w którym nie będzie kilku rejestrów, tylko będzie jeden. Dzisiaj mamy jeden rejestr prowadzony przez ministra finansów – w ramach ustawy hazardowej są wskazywane strony, które operatorzy telekomunikacyjni powinni blokować, dlatego że oferują usługi nielegalne. Ale na tym etapie tematu już nie ma, my się z tego wycofaliśmy – przekonuje minister.

Ministerstwo Cyfryzacji nie wyklucza jednak, że temat centralnego rejestru domen zakazanych w przyszłości nie powróci.

– Jeżeli znowu by się pojawiła propozycja, żeby ewentualnie jakieś inne strony blokować, to być może wrócimy do mechanizmu technicznego, czyli tylko takiego, który pozwoliłby ułatwić realizację tego obowiązku przez operatorów telekomunikacyjnych, ale na tym etapie zostajemy z rejestrem prowadzonym przez ministra finansów – twierdzi Marek Zagórski.

Według raportu opracowanego przez ekspertów z Global Compact szara strefa w branży hazardowej stanowi aż 90 proc. rynku. Przed wprowadzeniem ustawy hazardowej budżet państwa tracił każdego roku co najmniej 552 mln zł z tytułu nieodprowadzonych podatków.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Transport

Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych

Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.

Infrastruktura

Polskie rolnictwo potrzebuje inwestycji infrastrukturalnych. Niezbędna jest budowa agroportów i rozwój połączeń kolejowych

Brak inwestycji w porty i kolej ogranicza potencjał eksportu rolnego, oznacza też problem z tranzytem ukraińskiego zboża. Konieczna jest przede wszystkim budowa agroportów. – Mierzymy się z dużą nadwyżką zboża, którą trzeba wywieźć jak najszybciej, żeby zwolnić powierzchnie magazynowe do żniw na kolejny sezon, i w związku z tym potrzebne jest coraz szybsze tempo wywożenia – mówi Stefan Krajewski, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi. Część ekspertów zastanawia się jednak nad długofalowym uzasadnieniem takich inwestycji.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.