Newsy

MWC19: Web 3.0 oparte na blockchain zrewolucjonizuje internet. Powstają przeglądarki gotowe na internet jutra oraz pierwsze smartfony z łańcuchem bloków

2019-02-25  |  06:00

Aktualizacja 27-02-2019, 11:47

Internet 3.0 łączy kryptowaluty, łańcuchy blokowe i systemy rozproszone, które razem rozszerzają możliwości sieci. To przyszłość internetu, zwłaszcza w kontekście wzrostu popularności rynku kryptowalut i pojawiających się co chwila nowych wirtualnych walut. Opera wypuściła właśnie nową wersję przeglądarki – Opera 59 ma być pierwszą na świecie przeglądarką desktopową gotową na Web 3.0. Zintegrowany kryptoportfel pozwoli zaś na korzystanie z Internetu 3.0 przy jednoczesnym załatwianiu kryptotransakcji.

– Nasze przeglądarki mają już taką możliwość, żeby oprócz Internetu 2.0, korzystać także z Internetu 3.0. W tym momencie można to robić w Operze na Androidzie, wystarczy uruchomić portfel kryptowalut, wpisać adres Internetu 3.0 i wejść na dowolną stronę Internetu 2.0, by podpisywać transakcje odciskiem palca. Już w fazie deweloperskiej jest nasza przeglądarka R3, która skupia się na Internecie 3.0 – wskazuje w rozmowie z agencją Newseria Innowacje podczas targów Mobile World Congress w Barcelonie Julia Szyndzielorz z Opery.

Opera wypuściła niedawno na kanale deweloperskim nową wersję przeglądarki o numerze 59 i nazwie R3 – Reborn 3. Twórcy zapowiadają, że to pierwsza desktopowa przeglądarka gotowa na internet jutra, czyli Web 3.0. Sam termin to wizja zdecentralizowanego internetu, zdominowanego przez sztuczną inteligencję, gdzie informacje są poukładane tak, by były maksymalnie łatwe do znalezienia i czytelne dla użytkownika.

O ile obecne przeglądarki w żaden sposób nie gwarantują prywatności i anonimowości, a dane są zbierane nie tylko do celów marketingowych, o tyle Web 3.0 bazuje na technologii blockchain, tym samym gwarantuje maksymalne bezpieczeństwo.

– Internet 3.0 to przestrzeń do eksploracji dla technologii finansowych, można bardzo łatwo przekazać informację do dowolnej osoby na drugim końcu świata. Powstają pierwsze gry, np. Axie Infinity, w których blockchain pozwala na posiadanie własności, np. do postaci w grze. Własność to jeden z głównych aspektów blockchain. Jest też kwestia identyfikacji ludzi – jeśli wydawca wprowadziłby system napiwków, można byłoby przesyłać napiwek, nie podając nr karty kredytowej, tylko zrobić to błyskawicznie za pomocą odcisku palca – mówi Julia Szyndzielorz.

Opera obsługuje teraz płatności online z kryptowalutą, z systemem wsparcia dla sprzedawców. Umożliwia wysyłanie pieniędzy z portfela do portfela i współdziałanie ze zdecentralizowanymi aplikacjami (dappy), portfel Opery automatycznie wykryje i wyświetli tokeny, które mogą być używane przez niektóre aplikacje, np. jako waluta w grze. Użytkownik ma pełną kontrolę nad funduszami i kolekcjonerskimi kluczami, ponieważ wszystkie są przechowywane na smartfonie, dodatkowo bezpieczna blokada systemu Android ułatwia transakcje na blockchain – nie wymaga żadnych dodatkowych kodów PIN ani haseł.

Dodatkowo dzięki współpracy Opery z firmą Safello dla użytkowników w Skandynawii dostępna będzie opcja łatwego dodawania funduszy bezpośrednio z przeglądarki do kryptoportfela. Na początek zaktualizowana przeglądarka systemu Android będzie obsługiwać wyłącznie Ethereum.

– Jeśli kupujemy film od Apple’a albo Google’a czy książkę na Amazonie, to tak naprawdę ta książka do nas nie należy. Jeśli zmieniamy region lub zmienią się warunki użytkowania, to firma może nam ją zabrać. Wypożyczamy ją jedynie i mamy prawo do korzystania z niej. Technologie blockchain pozwalają zaś na przekazywanie własności p2p, od jednej osoby do drugiej, bez pośrednictwa głównego wydawcy. Na tym opiera się blockchain i Internet 3.0 – tłumaczy ekspertka.

Coraz więcej firm rozwija technologie blockchain, pojawiają się też kolejne wirtualne waluty. Najnowszy flagowy telefon firmy Samsung, S10, będzie zawierał specjalną funkcję bezpiecznego przechowywania przeznaczoną do prywatnych kluczy kryptowalutowych. Tym samym dołącza do powoli rosnącej linii smartfonów, zaprojektowanych z myślą o kryptowalutach, wśród których są już zapowiedziane HTC Exodus 1 i Sirin Labs Finney.

– Wierzymy, że Internet 3.0 to początek przyszłości. W przyszłości cały internet będzie opierał się na tych technologiach. Trudno powiedzieć, kiedy dokładnie się to stanie, ale otwieramy przestrzeń dla deweloperów – zapowiada Julia Szyndzielorz.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

Edukacja

Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]

Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.