Newsy

Wirtualne gogle pozwolą na powrót technologii 3D znanej z telewizorów. Wyświetlą także filmy w jakości obrazu i dźwięku z płyty Blu-ray

2018-10-04  |  06:00

Na rynku coraz częściej pojawiają się gogle kinowe, które mają zastąpić telewizory podczas oglądania filmów. To niezależne urządzenia, które pozwolą wyświetlić materiały wideo bezpośrednio z internetu, nośników fizycznych bądź pamięci wewnętrznej. W przeciwieństwie do klasycznych gogli wirtualnej rzeczywistości do ich obsługi nie jest wymagane posiadanie konsoli albo wydajnego komputera. Wirtualne, mobilne kino 3D zastąpiło na rynku telewizory 3D, które okazały się jedynie chwilową modą.

Telewizory 3D miały zrewolucjonizować kino domowe, ale nie przyjęły się na rynku. Funkcja wyświetlania trójwymiarowego obrazu nie przypadła klientom do gustu ze względu na zbyt małą głębię trójwymiarowego efektu. Miejsce technologii 3D w telewizorach zajęły gogle VR. Sprzęt wymaga jednak posiadania wydajnego komputera, smartfona albo konsoli do gier.

– Moon to osobiste, mobilne kino. Umożliwiamy użytkownikowi zagłębienie się w fabułę oglądanego filmu, na co pozwalają dwa ekrany AMOLED o rozdzielczości 1080p – po jednym na oko. Nasz produkt jest również wyposażony w aktywny system redukcji szumu, dzięki czemu eliminujemy wszystko, co mogłoby zakłócić rozrywkę. Filmy można odtwarzać, korzystając z wejścia HDMI, wgrywać na pamięć wewnętrzną urządzenia lub połączyć się z dostawcą mediów strumieniowych za pomocą sieci Wi-Fi – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje William Strand z firmy Royole.

Gogle Moon to niezależny, zintegrowany system domowej rozrywki, w którym możemy przechować do 32 GB materiałów filmowych. Najważniejszym elementem urządzenia są dwa panele AMOLED, które pracują przy kontraście na poziomie 10000:1 i wyświetlają 3000 pikseli na cal. Dzięki takim parametrom mogą zapewnić wysoką jakość obrazu i zasymulować wrażenie oglądania filmów na kinowym ekranie. Gogle wyposażono także w system audio oraz układ regulowanych soczewek, który umożliwi oglądanie materiałów wideo bez zakładania okularów korekcyjnych.

– Nasze urządzenie można porównać z obserwowaniem Ziemi z powierzchni Księżyca, stąd jego nazwa. Moon nie opiera się na technologii wirtualnej rzeczywistości, więc nie ma funkcji dostosowania obrazu do zmian pozycji głowy. Służy do dostarczania ekskluzywnej rozrywki – jest przeznaczony dla użytkowników, którzy chcą wygodnie usiąść i odprężyć się, a nie chodzić czy wykonywać jakieś ruchy – tłumaczy ekspert.

Firma Avegant z kolei zaprojektowała słuchawki Video Headset ze zintegrowanym systemem projekcyjnym. Sprzęt oferuje nietypowy sposób wyświetlania obrazu – zamiast klasycznego ekranu zastosowano tu energooszczędny projektor LED, który rzuca obraz na sieć luster, które odbijają obraz wprost na powierzchnię siatkówki. Dzięki takiemu rozwiązaniu oczy mają się mniej męczyć niż podczas korzystania z klasycznych gogli VR.

Projektanci z firmy Cinera postawili na znacznie bardziej zachowawczy projekt, który łączy w sobie zalety kinowych gogli oraz inteligentnego telewizora. Mimo że Cinera przypominają klasyczne gogle VR, stworzono je przede wszystkim z myślą o oglądaniu filmów. Zastosowano tu dwa wyświetlacze o rozdzielczości 2560 x 1440 pikseli każdy, które przystosowano do wyświetlania stereoskopowych filmów 3D. Sprzęt pracuje pod kontrolą systemu Android, dlatego można zainstalować na nim najpopularniejsze aplikacje do strumieniowania wideo.

Gogle Cinera są jednak bardzo masywne, dlatego dystrybuowane są ze specjalnym uchwytem, który umożliwi przymocowanie ich np. do blatu stołu, aby nie obciążały karku podczas wielogodzinnego seansu. Rozwiązanie Royole jest w pełni mobilne – dzięki opatentowanej technologii gogle można złożyć. Gogle kosztują ok. 3000 zł, czyli obecnie równowartość 60-calowego telewizora 4K Ultra HD.

– W Royole interesujemy się głównie elastycznymi wyświetlaczami oraz czujnikami, które umożliwiają produkcję elastycznych ekranów dotykowych. W naszym urządzeniu, a dokładniej w panelu sterującym, który zakładany jest na uszy, zainstalowane są elastyczne czujniki, pozwalające łatwiej kontrolować funkcję gogli – przekonuje William Strand.

Według analiz Research and Markets wartość globalnego rynku gogli rzeczywistości wirtualnej i rozszerzonej wyniesie w 2023 roku niemal 34 mld dol. przy średniorocznym tempie wzrostu w najbliższych latach równym 34 proc.

Do pobrania

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Edukacja

Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]

Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

Infrastruktura

Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe

W ubiegłym roku odnawialne źródła energii stanowiły już ponad 40 proc. mocy zainstalowanej w krajowym miksie energetycznym i odpowiadały za 27 proc. całkowitej produkcji energii. Tym samym Polska pobiła kolejne rekordy, ale w kontekście rozwoju OZE na rodzimym rynku wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Eksperci i branża wskazują m.in. na konieczność aktualizacji strategicznych dokumentów wyznaczających kierunki polityki energetycznej, szerszego wdrożenia magazynów energii, a przede wszystkim – pilną potrzebę rozwoju systemu przesyłowego i dystrybucyjnego oraz regulacji sprzyjających inwestorom. – Zielona energia potrzebuje przede wszystkim stabilności regulacyjnej i niskiego kosztu kapitału. To kluczowe elementy, które definiują ryzyko i tempo, w jakim możemy budować nowe źródła – mówi Piotr Maciołek, członek zarządu Polenergii.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.