Newsy

Nowa technologia zrewolucjonizuje silniki elektryczne. Zwiększy wydajność i zasięg pojazdów oraz samolotów z napędem elektrycznym

2018-06-26  |  06:00

Przyszłością transportu są nie tylko elektryczne samochody, ale również elektryczne samoloty i pojazdy kosmiczne. Już teraz w Norwegii testowane są dwumiejscowe samoloty elektryczne, a pierwsze pasażerskie loty planowane są w 2025 roku. Problemem w rozwoju elektromobilności jest wysokie zużycie energii w silnikach elektrycznych. W najbliższym czasie ta bariera może już jednak zniknąć. Estoński start-up opracował technologię, która pozwala pojazdom elektrycznym zużywać mniej energii z akumulatora, a tym samym – znacząco zwiększa ich zasięg.

Pojazdy z napędem elektrycznym są przyszłością transportu. To nie tylko samochody i autobusy, których jest coraz więcej na ulicach – np. w Skandynawii już teraz ponad połowa nowo rejestrowanych pojazdów to hybrydy lub pojazdy elektryczne. Ekologiczne mogą być też samoloty i pojazdy kosmiczne. Największymi barierami w rozwoju elektromobilnosci były dotychczas niska dostępność stacji ładowania i żywotność baterii. Dzięki estońskiemu start-upowi, jedną z tych przeszkód można wyeliminować.

– Jesteśmy małym startupem, który wynalazł nowy sposób sterowania silnikami elektrycznymi. Cechuje się on większą wydajnością energetyczną niż obecnie dostępne rozwiązania. Stworzyliśmy innowacyjną technologię napędzającą wybrane silniki przy mniejszych stratach ciepła i energii. Dzięki temu każdy elektryczny pojazd może przebyć dłuższy dystans, pobierając mniej energii z akumulatora – tłumaczy agencji informacyjnej Newseria Innowacje Pavel Kirienko z firmy Zubax Robotics.

Opracowana przez Zubax Robotics technologia pozwala pojazdom elektrycznym zużywać mniej energii z akumulatora. Wysoka sprawność i wynikający z tego mniejsze rozpraszanie ciepła pozwala napędom osiągnąć wyższą wydajność w mniejszych obudowach. Lepsza jest też dynamika. Zastosowanie technologii w pojazdach elektrycznych przełoży się na ich większy zasięg. Jak podkreśla ekspert, technologia znajdzie zastosowanie zwłaszcza w sektorze kosmicznym oraz lotniczym.

– Moim zdaniem elektryczne statki powietrzne mają duży potencjał, który wykracza poza kwestie, takie jak niezawodność czy koszty. Na przykład podzespoły do pionowego startu i lądowania są bardzo trudne do zastosowania w silnikach o spalaniu wewnętrznym. Silniki elektryczne zapewniają natomiast nowe możliwości konstrukcyjne i mogą mieć znaczny wpływ na całą branżę – przekonuje Pavel Kirilenko.

Samochody elektryczne, choć w Polsce jest ich jeszcze stosunkowo mało, stają się coraz popularniejsze. To jednak dopiero początek na drodze elektrycznych środków transportu. Już wkrótce dołączą do nich elektryczne samoloty. Pierwsze testy już trwają. Avinor, czyli operator norweskich lotnisk poinformował, że do 2040 roku wszystkie krótkodystansowe loty w Norwegii będą się odbywać za pomocą elektrycznych samolotów. W 2025 roku mają się odbyć pierwsze loty pasażerskie. Opracowane przez Zubax Robotics rozwiązanie może ten proces przyspieszyć.

– Na pewno czekają nas zmiany na lepsze w dziedzinie akumulatorów i baterii, ponieważ istnieje ogólne zapotrzebowanie na wyższej jakości baterie do zasilania smartfonów, laptopów, samochodów elektrycznych, a obecnie także do elektrycznych statków powietrznych i satelitów. W sektorze panuje duży nacisk na opracowywanie coraz to lepszych technologii, więc w perspektywie kolejnych 5-10 lat czeka nas przełom – ocenia Pavel Kirilenko.

Firma Zubax Robotics zwyciężyła w konkursie dla start-upów PowerUp. W nagrodę, oprócz 30 tys. euro, dostała szansę na zaproszenie do prestiżowego akceleratora Highway by InnoEnergy.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

Edukacja

Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]

Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.