Newsy

Nadchodzi rewolucja w walce z piratami drogowymi. Laserowy prędkościomierz z funkcją nagrywania wideo nie pozwoli podważyć wyników kontroli

2017-11-09  |  06:30

Walka z piratami drogowymi będzie coraz skuteczniejsza. W ciągu kilku miesięcy na rynku będzie dostępny laserowy prędkościomierz z funkcją wideo, skonstruowany na Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie. Pozwoli policji nie tylko zmierzyć prędkość pojazdu z dokładnością do 1 km/h, lecz także umożliwi rejestrację całego procesu pomiaru. Kierowca nie będzie mógł negować pomiaru, a tym samym uniknąć mandatu. Polska policja od kilku lat korzysta już z laserowych mierników prędkości. Do 2020 roku do drogówki ma trafić czterysta takich urządzeń.

Nowy prędkościomierz laserowy umożliwia pomiar prędkości pojazdu z odległości do 1 km, a zakres mierzalnej prędkości poruszającego się pojazdu sięga 350 km/h. Czas pomiaru trwa zaledwie 0,3 sekundy. Fotoradar jest odporny na temperaturę i zakłócenia pracy przez inne urządzenia. Pozwala sfotografować dany pojazd czy nakręcić film. W fotoradarze zastosowano moduł kamery cyfrowej, który umożliwia  trzydziestokrotne powiększenie optyczne i dwunastokrotne powiększenie cyfrowe. 

–  Prędkościomierz laserowy działa na bazie pomiaru odległości na jednostkę czasu, a w zasadzie jej zmiany. Jednocześnie z pomiarem prędkości możliwa jest rejestracja całego procesu pomiaru, dzięki temu policjant ma możliwość udowodnienia, że pomiar został przeprowadzony prawidłowo i do tego obiektu, do którego została zbliżona ta prędkość – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Marek Zygmunt, szef zespołu laserowej teledetekcji w Instytucie Optoelektroniki Wojskowej Akademii Technicznej.

Polska policja już od kilku lat wprowadza laserowe mierniki prędkości. Dotychczas wykorzystywane radary mają istotne wady. Radary ręczne typu ISKRA 1 nie umożliwiają identyfikacji pojazdu, to zaś sprawia, że kierowcy często podważali wyniki kontroli, a sprawy trafiały do sądów rejonowych. Amerykańskie laserowe mierniki prędkości typu LTI 20-20 Ultralyte, które ostatnio kupiła policja, nie pozwalają natomiast sporządzić dokumentacji fotograficznej pojazdu. 

– Fotoradary, które są obecne na rynku, umożliwiają pomiar i rejestrację obrazu, natomiast wykorzystują w procesie celowania nie kamerę, a osobny celownik optyczny. Nasz ręczny fotoradar wykorzystuje w procesie celowania ten sam tor, który służy do rejestracji, w związku z tym nie ma możliwości, żeby dokonywać pomiaru dla różnych obiektów. Jest to udokumentowane w postaci pliku wideo i zdjęcia wysokiej rozdzielczości – przekonuje Marek Zygmunt.

Ręczny fotoradar laserowy opracowany przez WAT we współpracy z Zakładem Urządzeń Radiolokacyjnych ZURAD pozwala nie tylko precyzyjnie zmierzyć prędkość, lecz także jednoznacznie zidentyfikować mierzony pojazd. Jak podkreśla ekspert WAT, urządzenie jest też bezpieczne dla kierowców.

– Wykorzystujemy laser, który jest w pierwszej klasie bezpieczeństwa, czyli jest bezwzględnie bezpieczny dla wzroku. Wykorzystaliśmy też kamerę, która została zbudowana specjalnie do tego celu. Opóźnienie pomiędzy pobraniem obrazu a wyświetleniem na wyświetlaczu jest wyjątkowo krótkie, wynosi około 10–15 ms – podkreśla Marek Zygmunt.

Urządzenie powstało w ramach projektu „Ręczny fotoradar laserowy”. Obecnie laserowy prędkościomierz przechodzi proces certyfikacji, do produkcji w ZURAD może trafić już w pierwszej połowie 2018 roku.

– Fotoradar będzie wdrażany w Zakładzie Urządzeń Radiolokacyjnych. Mam nadzieję, że uda się to zrobić w przeciągu najbliższego pół roku – zapowiada ekspert.

Jak podaje policja, nadmierna prędkość to jedna z głównych przyczyn wypadków na drogach, w których ginie kilka tysięcy osób rocznie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.

Konsument

Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.