Newsy

Gry symulatorowe są coraz bardziej realistyczne, także na smartfonach. Ich potencjał dostrzega rynek e-sportowy i Formuła 1

2019-02-22  |  06:00

Symulatory wyścigów samochodowych stają się coraz bardziej realistyczne i coraz bardziej zaawansowane. Do dobrych wyników w rozgrywkach potrzebna jest wiedza mechaniczna i analityczne podejście do warunków, w jakich prowadzony jest wyścig. Duże wzrosty notowane są w gałęzi symulatorów na urządzenia mobilne. Ich potencjał dostrzegają giganci e-sportowi i firmy znane z Formuły 1.

– Rynek symulatorowy jest jedną z bardzo szybko rozwijających się gałęzi wśród gier komputerowych. Zainteresowanie tego typu produkcjami graczy na całym świecie jest bardzo duże. I tutaj wewnątrz rynku symulatorowego my dostrzegamy jeszcze niszę symulatorów związaną z motorsportem i w tym chcemy się specjalizować – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Piotr Wątrucki, prezes zarządu ECC Games.

Rynek gier komputerowych ewoluuje. Poszukiwane przez graczy wrażenie immersyjności, czyli zanurzenia w rozgrywkę, producenci chcą osiągać na różne sposoby. Wciąż nie w pełni wykorzystana jest technologia wirtualnej rzeczywistości, choć kilku producentów stara się systematycznie ją rozwijać. Inni próbują eksperymentować z technologią 3D. Tymczasem w grach symulacyjnych, oprócz coraz lepszej grafiki i ciągle udoskonalanego modelu sterowania pojazdami, coraz ważniejszym elementem staje się także znajomość mechaniki.

– Obecnie pracujemy nad symulatorem driftu „Drift 19”, jest to połączenie mechaniki samochodowej z symulacją zawodów driftowych. Gracz ma możliwość budowy driftowozu, późniejszy trening, zdobycie licencji i wzięcie udziału w zawodach driftingowych. Gry opartej na elementach mechaniki samochodowej i symulacji prawdziwych zawodów driftowych jeszcze nie było, więc staramy się, aby ten rynek się rozwijał – przekonuje Piotr Wątrucki.

Producenci coraz częściej dostrzegają także potencjał w grach przeznaczonych na telefony komórkowe. Obecnie gry na urządzenia mobilne są tak bardzo zaawansowane, że na smartfony pojawiają się nawet symulatory wyścigów samochodowych, które – wydawać by się mogło – zarezerwowane są dla stacjonarnych komputerów i konsol, najlepiej w zestawie z kontrolerem w kształcie kierownicy.

– Smartfony zmieniły rynek gier komputerowych bardzo znacząco, poszerzyły ten rynek. Przed smartfonami nie było tak wielu osób grających w gry jak teraz. Każdy ma jakąś wolną chwilę, ma przy sobie smartfona, może zagrać w grę i spędzić miło czas. Ten rynek na pewno dzięki smartfonom bardzo urósł, ale też się trochę zmienił, ponieważ napłynęły inne osoby, bardziej niedzielni gracze – mówi prezes zarządu ECC Games.

Potencjał symulatorów do urządzeń mobilnych dostrzegają już najwięksi organizatorzy rozgrywek e-sportowych, w tym m.in. znana przede wszystkim z produkcji bolidów F1 firma McLaren. Rozszerzyła ona program imprezy e-sportowej Shadow Project 2018 o rozgrywki na grze Real Racing 3, przeznaczonej właśnie na urządzenia mobilne.

Podejście McLarena do rozgrywek e-sportowych, również tych na smartfonach, pokazuje, że symulatory również mogą wpływać na budowanie wizerunku sportów motorowych i ich popularyzację. Dr Henrik Christian Drue, dzięki dobrym wynikom w rozgrywkach Gear.Club w konkurencji graczy na smartfonie, miał okazję zasiąść za sterami prawdziwego bolidu Williams F1 na torze Magny Cours.

– Powrót Roberta Kubicy do Formuły 1 na pewno wpłynie na zwiększenie zainteresowania Formułą 1, w szczególności w Polsce. Mamy nadzieję, że zainteresowanie wszelkim motorsportem dzięki temu też urośnie i również nasze gry będą dzięki temu sprzedawały się lepiej – mówi Piotr Wątrucki.

Według Newzoo obroty światowego rynku gier wyniosły w minionym roku niemal 138 mld dol. Największym segmentem rynku stały się gry mobilne, generując ponad połowę obrotów rynku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Finanse

Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Finanse

72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.