Newsy

Autonomiczne pojazdy mogą całkowicie wyeliminować problem kolizji drogowych. Sztuczna inteligencja pomaga poprawić bezpieczeństwo w samochodach

2018-12-06  |  06:00

Inteligentne rozwiązania pomagają poprawić poziom bezpieczeństwa we współczesnych samochodach. Dzięki nim auto może samo skorygować tor jazdy i uniknąć zagrożenia związanego np. z niezamierzoną zmianą pasa ruchu, a także uniknąć kolizji podczas jazdy w korkach. Dzięki komunikacji bezprzewodowej, samochody przyszłości staną się jednym z urządzeń internetu rzeczy. Największym wyzwaniem motoryzacji jest jednak opracowanie bezpiecznego, w pełni autonomicznego auta. 

– Od lat pracujemy w naszym Krakowskim Centrum Technicznym nad systemami aktywnego i pasywnego bezpieczeństwa w samochodach, jak również nad systemami multimedialnymi. Nasi inżynierowie opracowują m.in. czujniki i kamery, które pomagają kierowcy uniknąć wypadku lub zminimalizować jego skutki – mówi agencji Newseria Innowacje Łukasz Adamusiński z firmy Aptiv.

Systemy bezpieczeństwa oparte na przetwarzaniu przez algorytmy sztucznej inteligencji danych z kamer i czujników są obecne w większości nowych samochodów wyższej klasy. Systemy kompleksowej ochrony przed zagrożeniami w ruchu są wyposażane w m.in. system utrzymania w pasie ruchu. Działa on w oparciu o sygnały zbierane przez zamontowaną za przednią szybą kamerę. Algorytmy sztucznej inteligencji przetwarzając obraz rozpoznają poziome oznakowanie drogi. Jeśli samochód zbliża się do krawędzi jezdni, to system najpierw dźwiękowo ostrzega kierowcę, a następnie koryguje skręt kół, by utrzymać pojazd w pasie ruchu.

– Dodatkowo współczesne samochody wyposażamy też w radary, które pomagają namierzyć nawet najmniejsze obiekty znajdujące się wokół pojazdu, przekazać informację do komputera pokładowego, który dostosuje  prędkość auta lub wyhamuje pojazd w przypadku zagrożenia – tłumaczy Łukasz Adamusiński.

Nowoczesne samochody coraz częściej wyposażane są w systemy wspomagające, takie jak aktywny tempomat działający w oparciu o sygnały odbierane przez czujnik fal milimetrowych. Dzięki temu inteligentny system nie tylko utrzymuje stałą prędkość jazdy, ale i kontroluje odległość od poprzedzającego pojazdu zachowując tym samym bezpieczny odstęp. Co więcej, wspiera on również kierowcę podczas jazdy w korkach poprzez wczesne wyhamowywanie i bezpieczne ruszanie mające na celu unikanie jednego z najczęstszych rodzajów kolizji w ruchu drogowym, czyli najechania na tył poprzedzającego auta.

Przyszłością motoryzacji są jednak w pełni bezpieczne samochody autonomiczne.

– Obecnie testujemy nasze technologie autonomicznej jazdy m.in. w Singapurze, Las Vegas i Bostonie. W Krakowie zespół ponad 200 osób pracuje nad rozwiązaniami, które pomogą wprowadzić systemy autonomicznej jazdy do produkcji masowej. Wierzymy, że w przyszłości takie rozwiązania będą dostępne dla konsumentów i pozwolą znacznie zredukować problem wypadków na drodze – przewiduje ekspert.

Zgodnie z przewidywaniami Luxoftu, firmy dostarczającej rozwiązania z zakresu IT dla motoryzacji, w pełni autonomiczne samochody mogą się pojawić na naszych drogach już za niecałe 5 lat. Prace nad konsumenckimi pojazdami tego typu prowadzą największe światowe marki, takie jak Mercedes-Benz czy Volvo. W Stanach Zjednoczonych można już spotkać na drodze autonomiczne pojazdy Tesli. Bezpieczeństwo aut jeżdżących bez kierowcy opiera się na komunikacji – zarówno tej z infrastrukturą drogową, jak i pomiędzy pojazdami. Zaawansowane systemy komunikacji mogą trafić już wkrótce także do tradycyjnych samochodów.

– Pracujemy nad systemami, które pozwalają komunikować samochód z innymi samochodami bądź z infrastrukturą drogową. Oczywiście samochody są podłączone również w tych systemach do internetu i dzięki informacjom uzyskiwanym z systemów ostrzegających o zagrożeniach na drodze, takie technologie w samochodzie są w stanie dostosować jazdę do warunków panujących na drodze i zapewnić większe bezpieczeństwo kierującym, jak i pasażerom – zapewnia Łukasz Adamusiński.

Samochody Volvo przeznaczone na szwedzki i norweski rynek będą wyposażane w specjalne komunikatory łączące się z siecią i wymieniające informacje w chmurze. Sygnały wysyłane przez kierowców będą mogły być odbierane przez innych uczestników ruchu, dzięki czemu ma się poprawić bezpieczeństwo ruchu. W praktyce, jeżeli kierowca włączy światła awaryjne, to w chmurze pojawi się informacja o lokalizacji awarii. Ponadto, system ma ułatwić wzajemne lokalizowanie się aut i odpowiednią reakcję w momencie obrania kolizyjnego kursu.

Bezpieczeństwo nie jest jednak jedynym kierunkiem rozwoju współczesnej motoryzacji. Autonomiczne auta wymuszą większy rozwój systemów multimedialnych i rozrywkowych, by podróż bardziej przypominała lot samolotem.

– Samochody autonomiczne pozwolą nam skupić się w aucie na zupełnie innych rzeczach niż kierowanie. Przykładowo będziemy mogli oglądać filmy, słuchać muzyki czy też pracować na komputerze. Takie samochody będą w pełni skomunikowane z całą infrastrukturą drogową oraz internetem, co pozwoli na utrzymanie najwyższego poziomu bezpieczeństwa – przewiduje przedstawiciel Aptiv.

Według analityków Allied Market Research światowy rynek rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji dla motoryzacji osiągnie do 2024 roku wartość 5,8 mld dol. przy średniorocznym tempie wzrostu w okresie 2018-2024 na poziomie blisko 44 proc.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.

Konsument

Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.