Newsy

Wirtualne półki pozwolą zamówić towar w sklepie i od razu przygotują go do odbioru. Pozwoli to na sprzedaż także w niedziele wolne od handlu

2018-07-19  |  06:00

Nowe technologie mogą rozwiązać problem niehandlowych niedziel. Coraz więcej czynności wykonują maszyny. Samochody już teraz jeżdżą bez kierowców, a lodówki już niebawem same będą zamawiać produkty, które się skończą. W handlu maszyny mogą pomóc w wyborze, ale także mogą wydawać towary. Jeszcze w tym roku na rynek trafią wirtualne półki, które umożliwią robienie zakupów za pomocą interakcji z ekranem telewizora lub tabletu, a dzięki specjalnemu oprogramowaniu produkty trafią bezpośrednio do rąk klienta. To pozwoli na handel bez personelu.

– W handlu technologia może pomagać. Już są maszyny, które są kompaktowymi vending maszynami do wydawania towarów, aczkolwiek to może się rozszerzyć i możemy zaczynać handlować w niedzielę tak, że nie będzie potrzebna do tego obsługa – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Zsolt Fekete, prezes zarządu Algotech.

Maszyny coraz częściej zastępują człowieka, a inteligentne urządzenia ma w domu każdy z nas. Już teraz po drogach jeżdżą autonomiczne samochody bez kierowców, a już wkrótce na rynku pojawią się lodówki, które automatycznie zamawiają produkty, kiedy te już się skończą.

Pod koniec 2017 roku, sieć sklepów Carrefour otworzyła pierwszy market Carrefour Pro, wyposażony w dziewiętnaście interaktywnych ekranów. Klienci sklepu mogą domówić niedostępne w sklepie produkty, wrócić po nie później, zamówić do domu lub do odbioru w wystawionym przed sklepem Coolomacie (przystosowanym do przechowywania produktów spożywczych paczkomacie). Koncepcja firmy Algotech idzie jednak o krok dalej, gdyż zamówione na wirtualnej półce produkty będą dostępne od razu.

– Klient podchodzi do wirtualnej półki w sklepie, może przeglądać na niej dostępne produkty, może także je przeglądać równolegle w aplikacji mobilnej. Może wybrać produkty z asortymentu, identyfikować swoją kartą lojalnościową w danej sieci, a w tle maszyna przygotuje zakupy i je wyda – tłumaczy Zsolt Fekete.

Dzięki oprogramowaniu i połączeniu go z podajnikiem produkty trafią bezpośrednio do klienta bez udziału sprzedawcy. Program poinformuje także właściciela sklepu o tym, ile i jakie towary zostały zakupione, by mógł je na bieżąco uzupełniać. Firma Algotech jeszcze w tym roku chce uruchomić w wybranych punktach handlowych wirtualne półki.

Takie rozwiązania technologiczne mogą się przyczynić do skrócenia kolejek w sklepach. Jeśli skorzystamy z wirtualnej półki, zakupy zrobimy szybciej i sprawniej. Dotyczy to nie tylko sklepów spożywczych, lecz także odzieżowych.

– Dzisiaj w dowolnym sklepie z ubraniami każda powierzchnia jest wykorzystana na to, żeby towar wystawić. Jak mam jedną półkę wirtualną, to liczba ubrań, które mogę prezentować w zależności od preferencji kupującego, jest praktycznie nieograniczona. To daje też inne możliwości w zakresie identyfikacji klienta – można będzie gromadzić dane na temat tego, kto przychodzi czy w jakim celu przychodzi. Przygotowanie magazynów dzięki temu też może być bardziej optymalne – wskazuje prezes Algotech.

Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez PWC, zakaz handlu w niedziele może spowodować spadek obrotów w sektorze handlu detalicznego o co najmniej 9,6 mld zł. Dzięki nowym technologiom sklepy mogą już wkrótce nie odczuć wprowadzonego prawa, a wręcz przeciwnie – nawet zwiększyć swoje obroty.

– Taki sposób prowadzenia handlu daje możliwości wizerunkowe, ale też wymierne korzyści biznesowe. Jeśli chodzi o handel detaliczny, jeden z największych kosztów to siedziba albo miejsce prowadzenia sklepu. W tym momencie wielkość sklepu nie będzie miała wpływu na liczbę towarów, które można wystawić na wirtualnej półce. Tak naprawdę to już bardziej decyzja marketingowo-logistyczna, ilu klientów mogę przyjąć, a nie ile towarów muszę wystawić – tłumaczy Zsolt Fekete.

Badania Oxford Martin School wskazują, że w konsekwencji postępu technologicznego w ciągu 10–20 lat niemal połowa wszystkich amerykańskich zawodów może zostać skomputeryzowana.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Finanse

Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

Motoryzacja

Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

Ochrona środowiska

Temperatury w Europie rosną dwukrotnie szybciej niż globalnie. Za tym idą rekordowe zjawiska klimatyczne

Marzec 2024 roku był 10. miesiącem z rzędu, który pobił rekord temperatur w historii globalnych pomiarów dla danego miesiąca roku – wskazują dane Copernicus Climate Change Service (C3S). Średnia temperatura wyniosła 14,14 st. C, czyli o 0,73 st. C więcej niż średnia dla marca z lat 1991–2020. Marzec był też o 1,68 st. cieplejszy niż w okresie przedindustrialnym, do którego odnoszą się globalne cele zawarte w porozumieniu paryskim. Kolejny miesiąc z rekordem ciepła oznacza nasilone zjawiska klimatyczne, również te ekstremalne. 2023 rok był w Europie okresem rekordów w tym zakresie, m.in. największych pożarów, powodzi czy fal upałów – wynika z raportu C3S i Światowej Organizacji Meteorologicznej.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.