Newsy

Technologia fotowoltaiczna jak materiał budowlany. Nowoczesne rozwiązania nie tylko służą wytwarzaniu energii, lecz mogą także upiększać budynek

2017-06-14  |  06:25

Fotowoltaika to przyszłość odnawialnych źródeł energii, również w Polsce. Przy budowie domów coraz częściej odchodzi się od tradycyjnych paneli na korzyść fotowoltaiki stosowanej jako bezpośredni materiał budowlany. Proponowane przez firmy rozwiązania pozwalają nie tylko wytwarzać energię, lecz także ją magazynować i zarządzać. Szacuje się, że z obecnie zainstalowanej w systemach fotowoltaicznych mocy 199 MW ponad połowę zainstalowano w mikroinstalacjach, gdzie głównymi wytwórcami energii są osoby fizyczne.

– Największy sens, jeżeli chodzi o źródła energii odnawialnej, mają te technologie, które są najtańsze, które się opłacają. Każdy na końcu policzy, czy zainwestowanie pieniędzy spowoduje odpowiedni czas zwrotu lub obniży jego koszty utrzymania. Słońce jest takim źródłem energii, które zgaśnie ostatnie. Dlatego uważam, że energetyka słoneczna jest najpewniejszym i docelowo słusznym źródłem pozyskiwania energii z natury – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Bartłomiej Zysiński, prezes zarządu firmy Maybatt oraz założyciel Polskiej Izby Magazynowania Energii.

Dane Urzędu Regulacji Energetyki wskazują, że na koniec I kw. 2017 roku łączna moc zainstalowanych w Polsce OZE (odnawialnych źródeł energii) przekraczała 8,4 GW. Istotny udział mają e tym panele fotowoltaiczne. Raport „Rynek fotowoltaiki w Polsce 2017” przygotowany przez Instytut Energetyki Odnawialnej ocenia, że moc zainstalowana w systemach fotowoltaicznych w Polsce na koniec 2016 roku wyniosła ok. 199 MW. Połowę zainstalowano w mikroinstalacjach podłączonych do sieci, ale niekorzystających z systemu zielonych certyfikatów, a głównymi wytwórcami energii w mikroinstalacjach są osoby fizyczne.

– Tradycyjna fotowoltaika to kwadratowe panele, mniej lub bardziej urodziwe, zazwyczaj doczepiane, często na siłę, do istniejących budynków. Trudno powiedzieć, że w tym fragmencie rynku te rozwiązania są eleganckie. Istnieją natomiast obszary rynku fotowoltaicznego związane z architekturą, z projektowaniem fotowoltaiki już na etapie pomysłu budynku, gdzie można wykorzystać rozwiązania tej technologii dla upiększenia budynku, uzyskując jednocześnie powierzchnię aktywną energetycznie – podkreśla Bartłomiej Zysiński.

Firmy związane z fotowoltaiką coraz częściej proponują rozwiązania, które pozwalają zachować lub zwiększyć pozyskanie energii i estetycznie wyglądają. Można je także instalować w cieniu, w przeciwieństwie do zwykłych paneli.

– Możemy uzyskiwać również na powierzchniach budynków, na dachach, na fasadach, sprawności na tym samym poziomie jak farmy czy instalacje ustawiane na dachach pod odpowiednim kątem – przekonuje prezes Maybatt.

Szacuje się, że potencjał energetyczny w Polsce to ok. 1 tys. kWh, które można pozyskać z 1 mkw. Wytwarzanie energii ze słońca jest znacznie tańsze dla przeciętnego konsumenta, pozwala też w pewnym stopniu uniezależnić się od sieci energetycznej.

– Fotowoltaika ma szerokie zastosowanie w każdym obszarze rynku. Zawsze szukaliśmy takich modeli biznesowych, które się opłacają. Nie należy tylko patrzeć na prawo i przepisy, które będą dawały możliwość zarabiania więcej na energii sprzedawanej do sieci, ale jesteśmy zwolennikami prosumenckiego wytwarzania energii, czyli produkowania tej energii tam, gdzie ją zużywamy. Rozwiązania, które proponujemy, to układy źródeł wytwórczych i magazynów, żeby móc energię nie tylko wytwarzać, lecz także magazynować i nią zarządzać – tłumaczy Zysiński.

Zdaniem eksperta przyszłością rozwiązań fotowoltaicznych jest stosowanie fotowoltaiki jako materiału budowlanego. W ogólnym rozrachunku może się to okazać znacznie bardziej opłacalne niż montaż tradycyjnych paneli, innowacyjne rozwiązania sprawiają zaś, że samo wytwarzanie energii nie jest jedyną korzyścią dla konsumenta.

Po nowoczesne systemy fotowoltaiczne chętnie sięgają też przedsiębiorstwa i inwestorzy. Przykładem może być warszawski biurowiec Q22, gdzie Maybatt zastosował szereg zaawansowanych technologicznie nowoczesnych rozwiązań, m.in. panele fotowoltaiczne, które nie tylko pozwalają produkować energię, lecz także pełnią funkcję zacieniającą i jednocześnie są zintegrowane z fasadą.

– Zaprojektowaliśmy, wykonaliśmy i dostarczyliśmy strukturalne ściany budynku, które zawierają w sobie fotowoltaikę. Mamy również swoje własne rozwiązania wielkopołaciowych dachówek na domy jednorodzinne. Stosowanie fotowoltaiki jako materiału budowlanego jest jedyną słuszną drogą – podkreśla Bartłomiej Zysiński.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

Edukacja

Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]

Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.