Newsy

Szybko działające witryny internetowe i wyszukiwarki ofert napędzają sprzedaż w turystyce. Przyszłością branży jest sprzedaż online

2017-08-16  |  06:20

Przy wyszukiwaniu ofert turystycznych dla internautów decydujące znaczenie ma szybkość. Przy dużej konkurencji długi czas oczekiwania na otwarcie strony może spowodować utratę klienta. To istotne np. przy rezerwacji biletu lotniczego, w trakcie której podróżni odwiedzają przeciętnie ok. 50 stron internetowych. Szybkie wyszukiwanie może zwiększyć konwersję, czyli finalnie doprowadzić do transakcji, nawet o kilkadziesiąt procent.

– Czasy, kiedy użytkownicy internetu byli skłonni czekać kilkadziesiąt sekund bądź nawet kilka minut na to, aż zobaczą ofertę, dawno minęły. Szybkość działania jest ważna głównie dla tych, którzy korzystają z telefonów komórkowych. Według wszelkich badań internauta wyszukujący jakiekolwiek zawartości za pośrednictwem aplikacji mobilnych w telefonie, może skupić swoją uwagę na bardzo krótki czas, może czekać na wynik dosłownie kilka sekund. Jeżeli nie widzimy zawartości natychmiast, opuszczamy stronę lub aplikację i szukamy gdzie indziej – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Paweł Rek, dyrektor regionalny Amadeus Polska.

Według firmy badawczej Dynatrace, użytkownik internetu jest w stanie poczekać zaledwie 3 sekundy na otwarcie strony internetowej z branży e-commerce. Zaledwie pół sekundy różnicy w ładowaniu się strony może skutkować 10 proc. różnicą w sprzedaży usługi czy towaru. Jak ocenia ekspert, konkurencja – zwłaszcza przy stronach związanych z turystyką – jest bardzo duża. Przy rezerwacji biletu lotniczego internauci odwiedzają kilka, czasem kilkanaście stron. Jeśli jedna z nich działa wolno albo przejście do kolejnych witryn trwa zbyt długo, to wybiorą następną.

– Szybkie wyszukiwanie może nawet w kilkudziesięciu procentach poprawić konwersję, czyli finalnie doprowadzić do transakcji. Przeciętnie przy rezerwacji biletu lotniczego podróżni odwiedzają około 50 stron internetowych, tutaj konkurencja jest ogromna, dlatego ważne jest, aby informacje na temat dostępnych ofert wyświetlane były bardzo szybko – wskazuje przedstawiciel Amadeus Polska.

Coraz popularniejsze na rynku turystycznym są metawyszukiwarki, czyli agregatory wyników wyszukiwania, które przeszukują w danym momencie wiele innych wyszukiwarek ofert. Według raportu London School of Economics zatytułowanego „Travel distribution: the end of the world as we know it?” wzrośnie znaczenie hybrydowych megametainternetowych biur podróży, które przeszukują wiele stron naraz. Najważniejsza jest jednak poprawnie działająca usługa i aktualność ofert.

– Nic tak nie irytuje, gdy podczas próby zakupu dochodzimy do końca procesu rezerwacji i okazuje się, że oferta jest nieaktualna lub proponowana jest nam wyższa cena. Ponieważ konkurencja na rynku usług świadczonych drogą online jest bardzo duża, szybkość jest kluczowym wyznacznikiem. Jest to również istotne dla tych firm, które sprzedają swoją ofertę poprzez metasearch, bo tam kto pierwszy, ten lepszy. Element ceny jest bardzo ważny, ale istotne jest też tempo wyświetlenia – przekonuje Paweł Rek.

Raport London School of Economics przygotowany na zlecenie Amadeus wskazuje, że klienci oczekują coraz bardziej spersonalizowanych usług. Przedsiębiorstwa, które nie przystosują się do konsumenckiej rewolucji, nie będą miały szans przetrwać. Zmniejsza się rola tradycyjnych biur podróży, przyszłością są globalne systemy dystrybucji. Nowe rozwiązania technologiczne mają coraz większy wpływ na kształt rynku. Aby dostosować się do zmian, firmy muszą zmienić model biznesowy, który będzie wspierać wymianę nowatorskich rozwiązań.

– Funkcjonują już firmy, na których stronach można znaleźć oferty właściwie z dowolnego miejsca do dowolnego miejsca, ustawić promień zasięgu podróży i sprawdzić, jakie są oferty. To bardzo przydatne dla osób, które chcą jechać na wakacje, mają czas i budżet, ale nie mają pomysłu, gdzie chcieliby się wybrać. Błyskawicznie dostępne dane otwierają zupełnie nowe modele biznesowe i umożliwiają naszym klientom zbudowanie kompletnie nowego sposobu dotarcia i zainspirowania podróżnych – ocenia Paweł Rek.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.

Konsument

Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.