Mówi: | Piotr Sobecki |
Funkcja: | kierownik Laboratorium Stosowanej Sztucznej Inteligencji |
Firma: | Ośrodek Przetwarzania Informacji – Państwowy Instytut Badawczy |
Sztuczna inteligencja pomaga w walce z pandemią od początku jej trwania. Obecnie naukowcy skupiają się na analizie powikłań COVID-19
Systemy inteligentne znalazły się w kręgu zainteresowania jednostek naukowych wyspecjalizowanych w walce z koronawirusem. Zaawansowane algorytmy pozwoliły przyspieszyć procesy przetwarzania danych wykorzystywane zarówno do wykrywania zakażenia u pacjentów, jak i do przewidywania przebiegu pandemii. Upowszechnienie się sztucznej inteligencji w laboratoriach umożliwi szybsze zwalczenie kryzysu pandemicznego. Nie mniej istotna jest także analiza powikłań COVID-19, nad którą obecnie pracują naukowcy.
– Wszystkie prace badawcze toczone nad rozwojem pandemii były prowadzone w kontekście szybkiej publikacji. Już w marcu 2020 roku powstały prace zbiorowe podsumowujące zastosowania sztucznej inteligencji w diagnostyce, rozpoznawaniu i analizie rozprzestrzeniania się epidemii. Wiele firm zostało uświadomionych, jak bardzo są uzależnione od automatyzacji. To zwróciło świat w kierunku stosowania tych rozwiązań w różnych obszarach, np. logistyce czy dostawach automatyzacji sprzedaży – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Piotr Sobecki, kierownik Laboratorium Stosowanej Sztucznej Inteligencji Ośrodka Przetwarzania Informacji – Państwowego Instytutu Badawczego.
Według Google Scholar dotychczas opublikowano przeszło 91 tys. opracowań poświęconych pandemii COVID-19 w zakresie objawów, leczenia oraz procesów rozprzestrzeniania się wirusa. Tak duże zasoby danych nie mogą być przetworzone przy wykorzystaniu tradycyjnych narzędzi analitycznych. Naukowcy nie są w stanie na bieżąco zapoznawać się ze wszystkimi aktualnymi badaniami poświęconymi tematyce koronawirusa. W tym zadaniu badaczy wyręcza sztuczna inteligencja.
Już na początku 2020 roku przedstawiciele Białego Domu zaapelowali do amerykańskich gigantów technologicznych, firm Google oraz Microsoft, aby wspomogli naukowców w procesie przetwarzania prac naukowych poświęconych tematyce koronawirusa. Celem tej szeroko zakrojonej współpracy jest stworzenie algorytmów, które pozwolą identyfikować wzorce w pracach publikowanych na całym świecie, a co za tym idzie – przyspieszać proces wyszukiwania najbardziej optymalnych metod walki z pandemią oraz zapobiegania jej rozprzestrzenianiu się.
– Sztuczna inteligencja to nie tylko tworzenie rozwiązań, które automatycznie dokonują predykcji czy wspierają ludzkie decyzje. To także analiza wielkich zbiorów danych. Na początku roku opublikowano analizę badań nad milionami obywateli Wielkiej Brytanii, co pokazało, że jesteśmy w stanie szybko określić najczęstsze objawy w przypadku tej jednostki chorobowej albo czynniki wpływające na ryzyko ciężkich powikłań. W marcu powstało rozwiązanie automatycznej diagnozy COVID-19 na podstawie zdjęć rentgenowskich klatki piersiowej, co umożliwiło wczesną diagnozę w momencie, kiedy brakowało standardów diagnostycznych uświadamiających lekarzy na całym świecie – wskazuje ekspert.
Sztuczna inteligencja wykazała się m.in. w procesie identyfikacji osób zarażonych COVID-19. Naukowcy z Uniwersytetu w Granadzie we współpracy ze szpitalem uniwersyteckim San Cecilio opracowali algorytm do błyskawicznej identyfikacji zakażenia koronawirusem przy wykorzystaniu analizy zdjęć rentgenowskich. System ten pozwala potwierdzić obecność COVID-19 w płucach pacjenta w ciągu kilkunastu minut od przeprowadzenia diagnozy, przy minimalnych kosztach, gdyż szpitale mogły za darmo pobrać aplikację analityczną i błyskawicznie wdrożyć ją do użytku.
Modelowanie analityczne przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji może przydać się także w procesie przewidywania rozprzestrzeniania się koronawirusa. Narzędzie tego typu opracowała m.in. wrocławska firma DataWalk. Jej oprogramowanie pozwala wskazywać zależności oraz relacje pomiędzy nieskorelowanymi danymi, które symulują sieci powiązań między ludźmi, miejscami oraz środkami transportu będącymi źródłem rozprzestrzeniania się koronawirusa. Technologia tego typu ułatwia identyfikację tzw. supernosicieli i hamowanie rozwoju pandemii.
– Pandemia pokazała przede wszystkim, jak bardzo istotne jest integrowanie zbiorów danych pomiędzy ośrodkami, a także jak bardzo istotne jest szybkie dostarczanie rozwiązań. W obliczu pandemii najważniejsze były szybka reakcja i szybkie analizy. Oczywiście te rozwiązania będą się zmieniały w czasie, ponieważ zmieniają się priorytety. Wraz z przebiegiem pandemii bardziej istotna niż wczesna diagnostyka jest analiza powikłań tej choroby, nad czym jeszcze pracują naukowcy – mówi Piotr Sobecki.
Czytaj także
- 2024-03-28: Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu
- 2024-03-27: Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego ws. sztucznej inteligencji będzie ogromną zmianą na tym rynku. Brakuje wciąż regulacji dotyczącej praw autorskich
- 2024-03-19: Banki przypominają dziś firmy softwarowe. Ich funkcjonowanie coraz bardziej oparte na nowych technologiach
- 2024-03-14: M. Boni: Potrzebujemy planu wdrożenia nowego aktu o sztucznej inteligencji. To może być zadanie polskiej prezydencji w UE
- 2024-04-11: Europie nie udaje się dogonić USA i Chin w rozwoju sztucznej inteligencji. Nie wykorzystujemy skali jednolitego rynku cyfrowego
- 2024-03-18: Sztuczna inteligencja coraz bliższa ludzkiemu sposobowi przyswajania wiedzy. Naukowcy opracowali model, który uczy się języka tak jak dzieci
- 2024-02-27: „Antyplagiat” z nową funkcją wykrywania treści pisanych przez sztuczną inteligencję. Dyskusja o regulacjach w tym zakresie nabiera tempa
- 2024-02-29: Prace nad unijnym AI Act na finiszu. W kwestii regulacji sztucznej inteligencji USA czy Chiny nie podążą ścieżką Europy
- 2024-03-01: Agenci sztucznej inteligencji pomogą osobom z niepełnosprawnościami korzystać z internetu. Zastosowanie rozwiązania może być jednak dużo szersze
- 2024-02-16: Tegoroczne wybory na świecie pod ostrzałem dezinformacji i deepfake'ów. Badacze z USA przygotowali mapę źródeł szkodliwych treści
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
IT i technologie
Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności
Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.
Farmacja
Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych
Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.
Edukacja
Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]
Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.