Mówi: | Jowita Michalska |
Firma: | Fundacja Digital University |
Sztuczna inteligencja może zmienić świat. W ciągu 10 lat wpłynie na zautomatyzowanie transportu, rozładowanie korków i skomponuje terapię genową
W najbliższej dekadzie rynek technologiczny będzie napędzany przez sztuczną inteligencję. Dzięki technologii uczenia maszynowego powstaną algorytmy zdolne do perfekcyjnego prowadzenia pojazdów, upłynniania ruchu drogowego czy automatycznego sekwencjonowania DNA. Dziś sztuczna inteligencja rewolucjonizuje rynek motoryzacyjny, a w przyszłości zautomatyzuje wykonywanie większości najprostszych i najbardziej rutynowych prac.
– W transporcie samochody autonomiczne zmienią wiele modeli biznesowych. W tej chwili firma Waymo należąca do Google wchodzi z samochodami autonomicznymi bez tzw. safety driver’a do 25 pierwszych miast amerykańskich i automatycznie każdy pasażer będzie ubezpieczony za darmo. W tej chwili mamy bardzo dużo czasu, a przy autonomicznych samochodach będziemy mieli go jeszcze więcej. Kolejną godzinę do pracy będziemy mogli spać, odpoczywać albo pracować – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Jowita Michalska z Fundacji Digital University.
Kiedy Elon Musk wprowadził na rynek pierwsze samochody marki Tesla, rozpoczął rewolucję w dziedzinie sztucznej inteligencji. Udowodnił, że stworzenie autonomicznych pojazdów nie tylko jest możliwe, ale i opłacalne – takie pojazdy potencjalnie znacznie zmniejszą ryzyko wypadku drogowego. W ślad za Muskiem poszły inne korporacje i dziś o autonomiczne samochody postrzega się jako przyszłość rynku motoryzacyjnego.
Do projektu Waymo przyłączyli się najwięksi gracze branży samochodowej. Koncern Volkswagen planuje zainwestować do 2023 roku 44 mld. euro na prace nad elektrycznymi i autonomicznymi pojazdami oraz innowacyjnymi usługami motoryzacyjnymi. Z Waymo współpracuje także koncern Fiat, który udostępnił firmie flotę 100 Chryslerów Pacifica. Samochody będą wykorzystywane w ramach komercyjnych testów pojazdów autonomicznych.
Z kolei naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley udowodnili, że wykorzystanie sztucznej inteligencji w branży motoryzacyjnej wykracza dalece poza możliwość przejęcia kontroli nad pojedynczym autem. Podczas wystąpienia na Conference on Robot Learning w Zurychu zaprezentowali symulację komputerową, w której podmienili jeden z czternastu samochodów na pojazd autonomiczny. To wystarczyło, aby zauważalnie upłynnić ruch. Dalsze badania wykazały, że wystarczy wyposażyć co 10 auto w system inteligentny, aby podwoić średnią prędkość pojazdów uczestniczących w ruchu miejskim.
– Ponad 4 mld nowych umysłów będzie online za 7 lat, proszę sobie wyobrazić jaką wyzwoli to kreatywność. Mamy w tej chwili największą obfitość pieniędzy na świecie, pieniędzy na innowacje jest bardzo dużo. Każdy, kto ma jakikolwiek przełomowy pomysł, gdziekolwiek na świecie, ma w tej chwili dostęp do tego, żeby to zrealizować – mówi przedstawicielka Fundacji Digital University.
Potencjał technologii inteligentnych wykracza dalece poza branżę motoryzacyjną. Rewolucja, którą dziś obserwujemy na rynku transportowym, w przyszłości ogarnie każdą dziedzinę naszego życia. Już dziś smartfony z półki premium wyposaża się w sztuczne inteligencje, które automatycznie dobierają najlepsze parametry do fotografowanego ujęcia czy pomagają planować dzień za pośrednictwem inteligentnych asystentów pokroju Alexy czy Siri.
Sztuczna inteligencja oznacza także przełomowe zmiany w medycynie. Inżynierowie Google stworzyli narzędzie DeepVariant, które wykorzystuje technologię uczenia maszynowego do precyzyjnego sekwencjonowania ludzkiego genomu. Z kolei kanadyjski startup Deep Genomics wykorzystuje sztuczną inteligencję do dekodowania ludzkiego genomu i dobierania terapii genowej dopasowanej do DNA konkretnego pacjenta.
Sztuczna inteligencja może być wykorzystana także w bardziej przyziemnym celu. Chińska Państwowa Agencja Prasowa Xinhua zatrudniła sztucznych prezenterów, którzy syntezują informacje. Aby idealnie zgrać ruchy warg ze słowami wypowiadanymi przez syntezator mowy, agencja sięgnęła po technologię DeepFake, sztuczną inteligencję do generowania mimiki twarzy. Sztuczni prezenterzy mogą pracować bez przerwy, relacjonują wydarzenia zarówno w języku angielskim, jak i chińskim.
– Każdy biznes i każdy sposób życia jaki teraz reprezentujemy drastycznie się zmieni w ciągu najbliższych 10 lat, nie za 30. To jest ten moment, kiedy się trzeba tego uczyć – podsumowała Jowita Michalska.
Analitycy Research Conducted szacują, że w 2017 roku globalny rynek rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji osiągnął wartość 15,7 mld dol. Do 2026 roku wartość branży ma wzrosnąć do 300,26 mld dol. przy średniorocznym tempie wzrostu na poziomie 38,8 proc.
Czytaj także
- 2024-03-28: Postęp technologiczny rewolucjonizuje pracę specjalistów ds. finansów. Stają się strategicznymi doradcami biznesu
- 2024-04-10: Monika Richardson: Zdecydowałam się sprzedać samochód i nie kupować nowego. Naprawa po ostatniej drobnej stłuczce kosztowała ponad 60 tys. zł
- 2024-04-23: Monika Richardson: Martwi mnie globalne ocieplenie klimatu. Zastanawiam się, jaki świat szykujemy dla naszych wnuków
- 2024-03-27: Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego ws. sztucznej inteligencji będzie ogromną zmianą na tym rynku. Brakuje wciąż regulacji dotyczącej praw autorskich
- 2024-03-19: Banki przypominają dziś firmy softwarowe. Ich funkcjonowanie coraz bardziej oparte na nowych technologiach
- 2024-03-14: M. Boni: Potrzebujemy planu wdrożenia nowego aktu o sztucznej inteligencji. To może być zadanie polskiej prezydencji w UE
- 2024-04-11: Europie nie udaje się dogonić USA i Chin w rozwoju sztucznej inteligencji. Nie wykorzystujemy skali jednolitego rynku cyfrowego
- 2024-03-18: Sztuczna inteligencja coraz bliższa ludzkiemu sposobowi przyswajania wiedzy. Naukowcy opracowali model, który uczy się języka tak jak dzieci
- 2024-03-19: Niska dostępność małych i tanich samochodów elektrycznych blokuje rozwój rynku. W ciągu kilku lat mają się pojawić modele w przystępnej cenie
- 2024-02-26: Autonomiczne samochody na drogach to już kwestia kilku lat. Zrewolucjonizują transport i działanie wielu branż
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.
Motoryzacja
Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.
Ochrona środowiska
Temperatury w Europie rosną dwukrotnie szybciej niż globalnie. Za tym idą rekordowe zjawiska klimatyczne
Marzec 2024 roku był 10. miesiącem z rzędu, który pobił rekord temperatur w historii globalnych pomiarów dla danego miesiąca roku – wskazują dane Copernicus Climate Change Service (C3S). Średnia temperatura wyniosła 14,14 st. C, czyli o 0,73 st. C więcej niż średnia dla marca z lat 1991–2020. Marzec był też o 1,68 st. cieplejszy niż w okresie przedindustrialnym, do którego odnoszą się globalne cele zawarte w porozumieniu paryskim. Kolejny miesiąc z rekordem ciepła oznacza nasilone zjawiska klimatyczne, również te ekstremalne. 2023 rok był w Europie okresem rekordów w tym zakresie, m.in. największych pożarów, powodzi czy fal upałów – wynika z raportu C3S i Światowej Organizacji Meteorologicznej.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.