Mówi: | Przemysław Kornatowski |
Funkcja: | współzałożyciel |
Firma: | Dronistics |
Przestrzeń powietrzna otwiera się dla bezzałogowych pojazdów latających. Trwają testy systemów zarządzania bezzałogową flotą dronową
W związku z rosnącym zapotrzebowaniem na drony pojawiła się potrzeba uregulowania rynku, aby bezzałogowe pojazdy latające mogły bezpiecznie poruszać się w przestrzeni powietrznej obok istniejących korytarzy powietrznych. Powstają pilotażowe projekty systemów zarządzania bezzałogowym ruchem powietrznym, które umożliwią powszechne wykorzystanie dronów do celów dostawczych bądź monitoringowych. Testuje się także rozwiązania, które ułatwią transportowanie niewielkich przesyłek zarówno w warunkach miejskich, jak i tam, gdzie nie istnieją dobrze utrzymane sieci drogowe.
Polski Instytut Ekonomiczny szacuje, że dziś w polskiej przestrzeni powietrznej funkcjonuje przeszło 100 tys. dronów, a ich liczba z biegiem lat będzie systematycznie rosnąć. W związku z tym pojawiła się potrzeba prawnego uregulowania tego segmentu gospodarki. Przedstawiciele Instytutu opracowali we współpracy z Ministerstwem Infrastruktury Białą Księgę Rynku Bezzałogowych Statków Powietrznych, która ma stworzyć ramowy plan rozwoju dla polskiej branży dronowej,
Działania legislacyjne mają pomóc wdrożyć rozwiązania, które uregulują sposób funkcjonowania bezzałogowych pojazdów latających zwłaszcza w strefach o wzmożonym ruchu powietrznym – aglomeracjach czy przy lotniskach. Powstają już pierwsze systemy, które mają pomóc w bezkolizyjnym zarządzaniu flotami dronowymi.
– Stworzyliśmy webaplikację, która działa na każdej platformie – laptopie, smartfonie, tablecie, na dowolnym systemie – i można wykorzystywać ją w taki sam sposób jak Ubera. Wybieramy osobę albo miejsce docelowe, a oprogramowanie bierze pod uwagę nawigację, omijanie przeszkód i autoryzację. W tej chwili są prowadzone prace, żeby tworzyć systemy zarządzania ruchem bezzałogowym, które połączone z odpowiednimi jednostkami, będą dawały autoryzację dla lotnisk, policji czy nawet szpitali, posiadających własne helikoptery. Będziemy dzięki temu mogli unikać zderzenia w przestrzeni powietrznej z innymi maszynami – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Przemysław Kornatowski, współzałożyciel Dronistics.
Za usystematyzowaniem ruchu dronowego opowiada się m.in. Komisja Europejska, która forsuje ideę U-Space polegającą na wydzieleniu miejskich przestrzeni powietrznych zarezerwowanych dla bezzałogowych pojazdów latających. To w tej strefie, odseparowanej od korytarzy powietrznych lotnictwa załogowego, funkcjonowałyby wszystkie firmy wyspecjalizowane m.in. w komercyjnych usługach transportowych wykorzystujących drony. W kontekście komercyjnych systemów transportu dronowego najczęściej wspomina się o korporacji Amazon, która od lat prowadzi testy autonomicznych pojazdów kurierskich.
Ale nie tylko Amerykanie eksperymentują z tym nowatorskim środkiem transportu, Polacy również prowadzą interesujące projekty związane z tą branżą. Firma Spartaqs, która przygotowuje się do terenowych testów drona medycznego Hermes. Pojazd już w listopadzie odbędzie pierwsze loty próbne na terenie Warszawy, które mają przygotować go do wykonywania regularnych, autonomicznych kursów. Jeśli testy przebiegną pomyślnie, w przyszłości dron posłuży do błyskawicznego transportowania krwi do warszawskich szpitali.
Firma Dronistics testuje z kolei system dronowych dostaw krótkiego zasięgu, który mógłby sprawdzić się do transportowania niewielkich ładunków o wadze do 500 gramów. Wykorzystano w nim pojazdy ze śmigłami zabezpieczonymi specjalną siatką, która umożliwia dronom latanie blisko skupisk ludzkich. Projekt od Dronistics ma stworzyć sieć szybkich dostaw leków oraz małego osprzętu w krajach rozwijających się, w których nie istnieje dobrze rozwinięta infrastruktura komunikacyjna.
– Kraje rozwijające się są jednym z lepszych miejsc, aby zacząć. Nie ma tam tak bardzo gęstego zaludnienia, latanie jest bezpieczniejsze i łatwiej jest uzyskać autoryzację. W tych krajach nie ma dobrze rozwiniętego systemu dróg, jest problem z przemieszczaniem się z miejsca do miejsca. W miejscach górzystych jest ciężko, zwłaszcza osobie chorej, przemieścić się do szpitala. Dlatego chcemy, żeby realizować dostawy do osób, które znajdują się w niedalekiej odległości od szpitala, kliniki, żeby mogły bezpośrednio dostać leki w krótkim czasie – tłumaczy ekspert.
Według analityków z firmy Adroit Market Research wartość globalnego rynku dronów w 2018 roku wyniosła 13,2 mld dol. Przewiduje się, że do 2025 roku przekroczy 144 mld dol. przy średniorocznym tempie wzrostu na poziomie ponad 40 proc.
Czytaj także
- 2024-04-02: Wiedza Polaków o wodorze zatrzymała się na etapie podstawówki. Większość nie zna zastosowań tego pierwiastka w energetyce
- 2024-03-25: Kolej czeka na środki z KPO. Kumulacja nowych zamówień może być jednak problematyczna dla przewoźników i wykonawców
- 2024-03-22: Wodorowe lokomotywy testowane w kolejnych krajach. Na polskie tory wyjadą najwcześniej za kilka lat
- 2024-03-19: Niska dostępność małych i tanich samochodów elektrycznych blokuje rozwój rynku. W ciągu kilku lat mają się pojawić modele w przystępnej cenie
- 2024-03-12: Wysokie ceny elektryków to duża bariera w rozwoju elektromobilności w Polsce. Większy wybór tańszych modeli mógłby pobudzić rynek
- 2024-02-20: Pociągi autonomiczne rozwiążą problem braków kadrowych. Na ich pojawienie się w Polsce jeszcze zaczekamy
- 2024-01-26: Napięcia na Bliskim Wschodzie na razie bez większego wpływu na ceny ropy. Może o nich zdecydować sytuacja w Chinach
- 2024-01-22: Silne zakłócenia w transporcie międzynarodowym. Niedługo mogą odczuć je też europejscy konsumenci
- 2024-01-24: Branża transportu drogowego na zakręcie. Potrzebuje wsparcia dla rozwiązań bezemisyjnych
- 2024-01-09: Wciąż napięta sytuacja na granicy z Ukrainą. Rekompensaty dla przewoźników mogłyby pomóc w jej uspokojeniu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Transport
Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych
Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.
Infrastruktura
Polskie rolnictwo potrzebuje inwestycji infrastrukturalnych. Niezbędna jest budowa agroportów i rozwój połączeń kolejowych
Brak inwestycji w porty i kolej ogranicza potencjał eksportu rolnego, oznacza też problem z tranzytem ukraińskiego zboża. Konieczna jest przede wszystkim budowa agroportów. – Mierzymy się z dużą nadwyżką zboża, którą trzeba wywieźć jak najszybciej, żeby zwolnić powierzchnie magazynowe do żniw na kolejny sezon, i w związku z tym potrzebne jest coraz szybsze tempo wywożenia – mówi Stefan Krajewski, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi. Część ekspertów zastanawia się jednak nad długofalowym uzasadnieniem takich inwestycji.
Ochrona środowiska
Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat
Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.