Newsy

Nowy projekt UE o wartości miliarda euro ma skomercjalizować grafen w ciągu najbliższej dekady. Pierwsze smartfony zawierające technologie na nim oparte mogą trafić na rynek już za 5 lat

2018-04-05  |  06:23

Czujniki napięcia skóry, wkładki do butów dla cukrzyków, inteligentne tekstylia, elektroniczne tatuaże mierzące rytm serca, a w przyszłości również elastyczne smartfony czy anteny do radiowej identyfikacji. To tylko niektóre z możliwych zastosowań grafenu na najbliższe 10 lat. Grafenowa rewolucja jest nieunikniona. Jej kamienie milowe określa Grafenowa Mapa Drogowa będąca częścią projektu Graphene Flagship, który w ciągu najbliższej dekady ma doprowadzić do powszechnej komercjalizacji grafenu.

– Grafenowa Mapa Drogowa powstała dzięki współpracy środowisk naukowych i biznesowych. To mapa drogowa ku przyszłości, pokazująca, co będzie się działo z grafenem. Pokazująca, kiedy zdaniem ludzi znajdzie on swoje pierwsze praktyczne zastosowania, kiedy powstaną pierwsze elastyczne telefony komórkowe albo pierwsze anteny do radiowej identyfikacji. Pierwsze telefony komórkowe zawierające grafen pojawią się na rynku od 5 do 10 lat – prognozuje w rozmowie z agencją Newseria Innowacje dr Sian Fogden z Cambridge Graphene Centre.

Wyjątkowe właściwości grafenu i szeroki wachlarz możliwych zastosowań tego materiału sprawiają, że badania nad jego rozwojem i komercjalizacją stanowią kluczowe wyzwanie współczesnej nauki. W napędzanie wyścigu ku upowszechnieniu grafenowych technologii włączyła się nawet Unia Europejska. Graphene Roadmap, czyli Mapa Drogowa Grafenu, ma za zadanie określić główne cele i obszary badawcze niezbędne do realizacji głównego założenia, jakim jest komercjalizacja grafenu. To część unijnego programu Graphene Flagship.

– Graphen Flagship to największe w historii Wspólnoty Europejskiej konsorcjum badawcze, które zrzesza 152 partnerów z 23 krajów europejskich. Jego budżet na 10 lat wynosi miliard euro, a celem poprzez współpracę pomiędzy uniwersytetami a przemysłem jest wyprowadzenie grafenu z laboratorium i wprowadzenie go do użytku w społeczeństwie w ciągu 10 lat – tłumaczy ekspertka.

Graphene Roadmap prezentuje trzy zasadnicze obszary działalności. Pierwszy to identyfikacja nowego materiału i ocena jego potencjału, a także opracowanie optymalnych sposobów wytwarzania na skalę przemysłową. Drugi to identyfikacja nowych koncepcji urządzeń wykorzystujących materiały 2D. Ostatecznym celem jest integracja komponentów i struktur opartych na materiałach dwuwymiarowych w konkretnych rozwiązaniach.

Grafenowa Mapa Drogowa określa ponadto dziedziny, w których wdrożenie grafenu będzie zadaniem kluczowym. To między innymi zdrowie i środowisko, produkcja, urządzenia elektroniczne, spintronika, fotonika i optoelektronika, czujniki, elastyczna elektronika, konwersja i magazynowanie energii, materiały kompozytowe, a także urządzenia biomedyczne.

Grafen jest przezroczystą, biokompatybilną i elastyczną odmianą alotropową węgla. Jego struktura jest płaska, a kształtem przypomina plaster miodu. Jednymi z najważniejszych cech grafenu jest bardzo dobre przewodnictwo ciepła i prądu oraz duża wytrzymałość mechaniczna. Choć sam węgiel jest jednym z najbardziej rozpowszechnionych pierwiastków, to taka jego postać znana jest od niedawna.

– To bardzo młody materiał. Pierwsze eksperymenty, za które później (w 2010 r. – przyp.red.) przyznano nagrodę Nobla, miały miejsce w 2004 roku. To dało ludziom asumpt do intensywniejszego zajęcia się badaniami nad grafenem. Poważne badania trwają od zaledwie ośmiu lat. Ze względu na całe to zamieszanie wokół grafenu wydaje nam się, że jest z nami od lat  – twierdzi dr Sian Fogden.

Z raportu Zion Market Research wynika, że globalny rynek rozwiązań z zastosowaniem grafenu wyniósł w 2016 roku 32 mln dol. Do 2022 roku ma on rosnąć w średniorocznym tempie na poziomie 35 proc. do poziomu 193 mln dol.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Edukacja

Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]

Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

Infrastruktura

Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe

W ubiegłym roku odnawialne źródła energii stanowiły już ponad 40 proc. mocy zainstalowanej w krajowym miksie energetycznym i odpowiadały za 27 proc. całkowitej produkcji energii. Tym samym Polska pobiła kolejne rekordy, ale w kontekście rozwoju OZE na rodzimym rynku wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Eksperci i branża wskazują m.in. na konieczność aktualizacji strategicznych dokumentów wyznaczających kierunki polityki energetycznej, szerszego wdrożenia magazynów energii, a przede wszystkim – pilną potrzebę rozwoju systemu przesyłowego i dystrybucyjnego oraz regulacji sprzyjających inwestorom. – Zielona energia potrzebuje przede wszystkim stabilności regulacyjnej i niskiego kosztu kapitału. To kluczowe elementy, które definiują ryzyko i tempo, w jakim możemy budować nowe źródła – mówi Piotr Maciołek, członek zarządu Polenergii.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.