Mówi: | Mikołaj Trzeciak, dyrektor w dziale Audit Advisory, Deloitte Adam Czechanowski, dyrektor w dziale Audit Advisory, Deloitte |
W tym roku upadło prawie 600 firm. Jednym z problemów jest utrata płynności, która może dotknąć także zyskowne firmy
W pierwszych trzech kwartałach tego roku upadło 589 firm. Najczęstszym problemem jest utrata płynności finansowej, dlatego priorytetem dla większości przedsiębiorstw, oprócz większego zysku, jest właśnie utrzymanie płynności finansowej, wynika z badania „Dojrzałość przedsiębiorstw w zakresie zarządzania kapitałem obrotowym” firmy doradczej Deloitte. Przeszkodą w zarządzaniu kapitałem obrotowym jest brak odpowiedniej komunikacji i przepływu informacji.
– Proces upadłości firm jest bardzo złożonym tematem. Jedną z głównych przyczyn jest utrata płynności. Należy pamiętać o tym, że nawet, jeżeli firma zarabia pieniądze w sensie księgowym, tzn. wykazuje zysk bilansowy, niekoniecznie musi to oznaczać, że generuje środki pieniężne ze swojej działalności operacyjnej – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Mikołaj Trzeciak, dyrektor w dziale Audit Advisory w Deloitte.
Z danych Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej wynika, że w 2015 roku upadło 750 firm, a w pierwszych trzech kwartałach tego roku 589. Wpływają na to czynniki makroekonomiczne, jednak problemem dla ponad 70 proc. małych i średnich przedsiębiorstw są nieterminowe płatności. Blisko połowa przyznaje, że opóźnione lub niezapłacone zobowiązania wpływają na ich działalność.
– W celu poprawienia płynności firmy angażują swoje zasoby w aktywne ściąganie należności, taką odpowiedź zaznaczyło 68 proc. naszych respondentów. Z drugiej strony firmy nie wykorzystują dostępnych narzędzi jak faktoring czy udzielenie skont za przyspieszone płatności, być może dlatego, że wiążą się one z dodatkowym kosztem – analizuje Adam Czechanowski, dyrektor w dziale Audit Advisory w Deloitte.
Jak wynika z badania „Dojrzałość przedsiębiorstw w zakresie zarządzania kapitałem obrotowym” firmy doradczej Deloitte, dla blisko 60 proc. firm zobowiązania wobec dostawców pozostają podstawowym źródłem taniego finansowania ich działalności. Głównym priorytetem firm w Polsce, oprócz zwiększenia zysku (52 proc. badanych firm), jest utrzymanie płynności finansowej (37 proc.). Osiągnięcie tego celu jest możliwe dzięki umiejętnemu zarządzaniu kapitałem obrotowym.
– Firmy mogą zwiększyć swoją rentowność, uwalniając gotówkę zamrożoną w aktywach bilansu takich jak należności czy zapasy, przez co zmniejsza się zapotrzebowanie firmy na gotówkę. To z kolei obniża zadłużenie, a więc przyczynia się do mniejszych kosztów finansowania – tłumaczy Adam Czechanowski.
Prawie 75 proc. firm wskazało w badaniu na podejmowanie różnych inicjatyw w zakresie optymalizacji poziomu kapitału obrotowego. Respondenci deklarowali, że dostrzegają możliwości dalszej poprawy prowadzonych działań, szczególnie dotyczących zarządzania zapasami oraz należnościami (odpowiednio po 40 proc.).
– Firmy powinny być świadome, że zarządzanie kapitałem obrotowym nie jest ćwiczeniem jednorazowym, że to ciągły proces. Nie dotyczy on także jedynie działu finansowego, ale wymaga zbudowania kultury organizacyjnej w całej firmie – tłumaczy Adam Czechanowski.
Również zarządzanie zapasami jest nadal istotnym wyzwaniem wielu firm. Tylko 13 proc. respondentów stwierdziło, że nie dostrzega żadnych słabości w obecnym modelu działania gospodarki magazynowej w ich firmach. Co trzeci wskazał na trudności z planowaniem dostaw i prognozowaniem popytu. Podobna liczba podmiotów ma problemy z redukcją poziomu zapasów wolnorotujących. Wskazane słabości mogą wynikać z braku odpowiednich narzędzi oraz niedostosowania wewnętrznych procedur kontrolnych do modelu prowadzonej działalności.
– Z jednej strony 37 proc. firm zaznaczyło, że nie identyfikuje nieprawidłowości w obszarze zarządzania płatnościami, z drugiej strony 25 proc. przyznało się do poświęcania warunków płatności na etapie negocjowania warunków handlowych z dostawcami. Z kolei 11 proc. podmiotów zidentyfikowało u siebie problem wystąpienia płatności przed terminem – wskazuje Adam Czechanowski.
Jak wskazują eksperci, często barierą w odpowiednim zarządzaniu jest zła komunikacja.
– Brak wymiany informacji pomiędzy poszczególnymi działami, które biorą udział w zarządzaniu, np. miedzy działem sprzedaży a działem rachunkowości, powoduje, że informacje utykają w przedsiębiorstwie i choć firma ma prawo do otrzymania wcześniejszej płatności swoich należności czy może w późniejszym terminie spłacić zobowiązania, nie robi tego w terminach uzgodnionych w umowach z kontrahentami – tłumaczy Mikołaj Trzeciak.
Ponad 1/4 ankietowanych nie podejmowała inicjatyw w zakresie poprawy zarządzania terminami płatności lub nie jest świadoma, że takie działania są inicjowane w ich firmach. Z kolei 57 proc. firm ograniczyło się jedynie do wydłużenia terminów płatności wobec dostawców. Tymczasem odpowiednia polityka kredytowa i ciągłe monitorowanie bieżącej i przyszłej luki finansowania są ważnymi narzędziami kontroli płynności.
– Przeszkodą w sprawnym zarządzaniu kapitałem obrotowym w firmach jest często czynnik ludzki. To ludzie decydują o tym, w jaki sposób zorganizowane są procesy w firmie, w jaki sposób komunikują się ze sobą pracownicy oraz jak przebiega komunikacja z dostawcami i klientami – zaznacza Mikołaj Trzeciak.
Wśród barier związanych z optymalizacją kapitału obrotowego ankietowani wymieniali również braki w systemach IT wspomagających zarządzanie finansami.
– Należy się przyjrzeć, czy rozwiązania informatyczne, z których obecnie korzystają firmy, pomagają w sposób efektywny zarządzać majątkiem, czy może należałoby poszukać innych rozwiązań, które ten proces odpowiednio przyspieszą i usprawnią – mówi Mikołaj Trzeciak.
Czytaj także
- 2024-03-13: Niski poziom wiedzy finansowej powstrzymuje Polaków przed inwestowaniem na giełdzie. Ruszają zapisy na bezpłatne szkolenia dla tysiąca chętnych
- 2024-02-13: 82 proc. Polek doceniłoby randkę w obiekcie sportowym. Trening wspólnie z partnerem może pozytywnie wpływać na relacje
- 2024-03-05: Polacy inwestują niechętnie i zachowawczo. W wielu wypadkach umiejętności nie dorównują wyobrażeniom o nich
- 2024-01-31: A. Bodnar: Bez naprawy sądownictwa nie będzie inwestycji. Trzeba przywrócić zaufanie przedsiębiorców do sądów i prokuratury
- 2024-02-01: Niepewność gospodarcza i prawna utrudnia działalność firm. Przedsiębiorcy liczą na lepszą współpracę z rządem
- 2024-02-08: Polscy przedsiębiorcy z optymizmem podchodzą do gospodarczych zapowiedzi rządu. Oczekują więcej wolności i stabilności prowadzenia biznesu
- 2024-01-23: Małe i średnie firmy mogą dostać unijne dofinansowanie do ochrony własności intelektualnej. Polscy przedsiębiorcy wśród najbardziej zainteresowanych tym wsparciem w UE
- 2024-02-14: Zakochaniu towarzyszą duże zmiany w zachowaniu i emocjach. Australijscy naukowcy zbadali, które obszary mózgu za to odpowiadają
- 2023-12-29: Polskie firmy z obawami wchodzą w 2024 rok. Największe dotyczą rynku pracy
- 2023-12-01: Banki i fundusze skoncentrowane na zielonych aspektach finansowanych projektów. UE stawia przed nimi coraz więcej wymogów
Transmisje online
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Sieci handlowe i producenci żywności wycofują jaja z chowu klatkowego. Już co trzecie opakowanie jaj pochodzi z chowów alternatywnych
Niemal 75 proc. Polaków negatywnie ocenia hodowlę klatkową. Podobny odsetek uważa, że firmy powinny publicznie informować o postępach w wycofywaniu jaj klatkowych. W ślad za rosnącą świadomością społeczną firmy coraz częściej rezygnują ze sprzedaży jaj od kur w klatkach. Do końca 2023 r. 161 firm działających w Polsce, w tym wszystkie największe sieci sklepów, zobowiązało się wycofać jaja klatkowe, a ponad 39 proc. z nich wdrożyło już swoje zobowiązania w życie – wynika z raportu Stowarzyszenia Otwarte Klatki i Fundacji Alberta Schweitzera.
Handel
Związek Przedsiębiorców Ukraińskich: Granica musi być odblokowana bezwarunkowo. Dopiero wtedy możemy przystąpić do negocjacji
– Protesty polskich rolników mają duży składnik emocjonalny, a na zamieszaniu korzysta Rosja – uważa dyrektor wykonawcza Związku Przedsiębiorców Ukraińskich Kateryna Glazkova. Przekonuje, że granica musi być odblokowana bezwarunkowo i dopiero wtedy można przystąpić do konstruktywnej rozmowy i negocjacji. Na obecnej sytuacji tracą ukraińskie przedsiębiorstwa, w tym przemysł obronny. Blokady szlaków komunikacyjnych z przyjaznym krajem, jakim jest Polska, są określane za naszą wschodnią granicą mianem „katastrofy”.
Ochrona środowiska
Sprzedaż pomp ciepła spadła o 1/3. Branża liczy na odbicie dzięki aktywnej polityce rządu
Ubiegły rok nie był udany dla branży urządzeń grzewczych – przyznaje Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC). Sprzedaż w tym sektorze spadła o ponad 30 proc., a w przypadku domów jednorodzinnych o około 40 proc. Prezes zarządu tej organizacji liczy na aktywną politykę rządu. Wśród możliwych rozwiązań wymienia m.in. wprowadzenie specjalnej taryfy dla pomp ciepła oraz obniżenie VAT–u na energię elektryczną. Ocenia, że przy sprzyjających okolicznościach sprzedaż pomp ciepła w 2024 roku może wzrosnąć o 20 proc.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.