Newsy

Hakerzy mogą włamać się do domowej sieci nawet przez żarówkę. Nowe urządzenie uchroni inteligentny dom przed włamaniami

2020-01-28  |  06:00

Z raportu „Smart Living” opracowanego przez analityków Infuture Hatalska Foresight Institute wynika, że w 2020 roku liczba urządzeń funkcjonujących w ramach internetu rzeczy wzrośnie do 20,4 mld. Większość z nich nie jest prawidłowo zabezpieczona, przez co może stanowić realne zagrożenie dla naszej prywatności. Eksperci ds. bezpieczeństwa internetowego pracują nad technologiami oraz rozwiązaniami, które pozwolą ochronić urządzenia funkcjonujące w ramach domowego internetu rzeczy przed atakami hakerów.

– Urządzenia internetu rzeczy mają dostęp do twojego domu, kamery czy inteligentnych głośników, a firmy do tego rodzaju danych osobowych. Z drugiej strony zdarzają się przypadki wykorzystania oprogramowania szantażującego – cyberprzestępcy mając dostęp do urządzenia, zyskują możliwość zablokowania go na odległość i zażądania pieniędzy za udzielenie do niego ponownego dostępu – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Javier Rincón, dyrektor krajowy Avast w Meksyku.

Z analiz przeprowadzonych przez wrocławską firmę TestArmy wynika, że co drugie urządzenie z kategorii internetu rzeczy może stwarzać realne zagrożenie dla bezpieczeństwa sieci domowej. Pracownikom firmy w ramach testów penetracyjnych udało się złamać zabezpieczenia jednej z dużych korporacji przetwarzającej dane osobowe pozyskane za pośrednictwem zgód marketingowych. Wykorzystując lukę bezpieczeństwa w firmowej drukarce, specjaliści przechwycili obraz z kamer bezpieczeństwa, dzięki czemu podejrzeli kod wejściowy do drzwi magnetycznych i włamali się do biura po godzinach jego funkcjonowania.

Atak przeprowadzony przez TestArmy był symulowany, ale z tych samych luk mogą skorzystać cyberprzestępcy, którzy wyrządzą realne szkody w naszych domach. Te nie są tak dobrze chronione jak korporacyjne biurowce. Avast zaprojektował domowy system bezpieczeństwa skierowany do gospodarstw domowych korzystających z urządzeń wchodzących w skład internetu rzeczy.

– Avast Omni łączy się z siecią domową, aby monitorować jej status. Jeśli którekolwiek z urządzeń podłączonych do sieci stało się celem ataku lub wykryto nieprawidłowości w jego działaniu, zostaje odłączone, by  chronić pozostałe. Mamy ponad 30 lat doświadczenia w zakresie cyberbezpieczeństwa, to jest nasz pierwszy krok w branży produkcji sprzętu i internetu rzeczy, ponieważ na rynku nie ma zbyt wielu rozwiązań zabezpieczających tego typu – wyjaśnia ekspert. 

Avast Omni jest zintegrowanym systemem bezpieczeństwa, który pozwala w pełni monitorować dane przepływające przez domową sieć internetową. Sprzęt podłącza się do routera i obsługuje za pośrednictwem aplikacji mobilnej, dzięki czemu można mieć wgląd do sieci nawet wtedy, kiedy nie ma nas w domu. Omni korzysta ze sztucznej inteligencji do rozpoznawania potencjalnych luk w oprogramowaniu oraz rozpoznawania potencjalnych zagrożeń, system pomaga także monitorować miejsce przebywania najmłodszych członków rodziny.

O tym, jak ważne jest właściwe zabezpieczenie domowej sieci, przekonali się użytkownicy urządzeń IoT od chińskiej firmy Orvibo. W wyniku błędów w zabezpieczeniu jej serwerów dostęp do jednego z nich nie wymagał podania żadnego hasła, w związku z czym hakerzy mogli włamać się do systemu i przeglądać 2 mld rekordów w bazie danych. Po zlokalizowaniu luki przez specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa z vpnMentor i skontaktowaniu się z producentem minęły aż trzy tygodnie, zanim została ona załatana. W tym czasie każdy mógł przeglądać takie informacje jak dane logowania, nazwiska czy adresy domowe użytkowników systemu.

Sprawą zbyt słabo zabezpieczonych urządzeń IoT zainteresowali się nawet oficerowie Federalnego Biura Śledczego. Na portalu FBI Portland opublikowano zalecenia dla użytkowników systemów IoT, w których stwierdzono, że każdy, kto korzysta z urządzeń tego typu, powinien odseparować je od głównej domowej sieci Wi-Fi, w ramach której funkcjonują nasze telefony czy komputery.

– Avast Omni to urządzenie do domu, może być również wykorzystane w małym biurze. Nacisk kładziemy jednak na jego zastosowanie w domach, ponieważ to tam znajduje się nasz telewizor, głośniki, tablety. W ramach rocznej licencji klient otrzymuje samo urządzenie, ale dopiero nasze oprogramowanie i licencja zapewniają ochronę – tłumaczy Javier Rincón.

Według analityków z firmy MarketsandMarkets wartość globalnego rynku internetu rzeczy wzrośnie z 170 mld dol. w 2017 roku do 561 mld dol. w 2022 roku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Transport

Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych

Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.

Infrastruktura

Polskie rolnictwo potrzebuje inwestycji infrastrukturalnych. Niezbędna jest budowa agroportów i rozwój połączeń kolejowych

Brak inwestycji w porty i kolej ogranicza potencjał eksportu rolnego, oznacza też problem z tranzytem ukraińskiego zboża. Konieczna jest przede wszystkim budowa agroportów. – Mierzymy się z dużą nadwyżką zboża, którą trzeba wywieźć jak najszybciej, żeby zwolnić powierzchnie magazynowe do żniw na kolejny sezon, i w związku z tym potrzebne jest coraz szybsze tempo wywożenia – mówi Stefan Krajewski, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi. Część ekspertów zastanawia się jednak nad długofalowym uzasadnieniem takich inwestycji.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.