Newsy

CES 2020: Inteligentny pasek bada sposób chodzenia i przewidzi ryzyko upadku. Może uratować życie osobom starszym

2020-01-14  |  06:00

Co roku dochodzi do 37,3 miliona upadków, które są na tyle poważne, że wymagają pomocy medycznej. Najbardziej narażone są osoby starsze – nawet u co trzeciej podczas upadku dochodzi do złamania bioder czy urazów głowy. Dzięki Smart Belt Pro można przewidzieć ryzyko utraty równowagi na podstawie sposobu chodzenia i przeanalizować nieprawidłowości. To pierwsze inteligentne urządzenie, które alarmuje służby medyczne nie po upadku, lecz ostrzega użytkownika w sytuacji, gdy może dopiero do niego dojść.

– Smart Belt Pro to pierwsze na świecie urządzenie, które pozwala na ocenę ryzyka upadku i może mu zapobiec. To kwestia kluczowa dla osób starszych. W USA u jednej na cztery osoby występuje ryzyko upadku w przyszłości. Aby temu zapobiec, analizujemy sposób chodzenia starszych osób pod kątem możliwych nieprawidłowości, a następnie weryfikujemy zebrane dane. Po przeprowadzeniu tygodniowej analizy rekomendujemy odpowiednie ćwiczenia, które pozwolą wyeliminować ryzyko upadku – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Innowacje podczas CES 2020 Ken Roh, współzałożyciel firmy Welt.

Zaawansowana odzież może znacząco ułatwić życie. Na rynku jest już dostępna dżinsowa kurtka, która łączy się ze smartfonem przez Bluetooth, pokaże połączenia telefoniczne, kontroluje głośność muzyki, a dotykając jej rękawa, można uzyskać wskazówki dotyczące nawigacji. Ubrania Under Armour pochłaniają ciepło ludzkiego ciała i odbijają je z powrotem na skórę użytkownika w postaci światła dalekiej podczerwieni, które wspomaga lepsze odzyskiwanie mięśni i poprawia relaksację. Kostiumy kąpielowe badają poziom UV, a inteligentne skarpetki przewidują, w jaki sposób postawimy stopę.

Smart Belt Pro, czyli inteligentny pasek firmy Welt zaprezentowany podczas targów CES 2020 w Las Vegas, nie tylko analizuje sposób chodzenia, ale przewidzi też, kiedy może dojść do upadku.

– Cały mechanizm znajduje się wewnątrz paska. Przeprowadziliśmy testy kliniczne z użyciem sprzętu wykorzystywanego w szpitalach, które potwierdziły skuteczność opracowanego przez nas algorytmu. Po przeanalizowaniu sposobu chodzenia pacjenta urządzenie ostrzega go, gdy zaistnieje duże ryzyko upadku, przekazując informacje o tym, co powoduje nieprawidłowości w chodzie – tłumaczy Ken Roh.

Inteligentny pasek wykorzystuje sygnały dostarczane przez czujnik do wykrywania wzorców w sposobie chodzenia. Analizując nieprawidłowości, można z wyprzedzeniem wykryć upadki i im zapobiec. To pierwsze takie urządzenie na świecie.

– Dostępne na rynku inteligentne paski do spodni nie umożliwiają oceny ryzyka upadku. Na świecie dostępne są tysiące urządzeń, które wykrywają upadek dopiero po tym, jak on wystąpi. Nasze może zapobiec upadkowi dzięki analizie ryzyka – przekonuje współzałożyciel firmy Welt.

Funkcja zapobiegania upadkom to tylko jedna z możliwości inteligentnego paska. Smart Belt Pro mierzy też talię, ostrzega, jeśli obwód pasa stanie się zbyt duży, ma również funkcje pomiaru czasu siedzenia, monitorowania przejadania się i liczenia kroków.

– Dotychczas elektronika do noszenia umożliwiała głównie diagnozowanie, skupiając się na gromadzeniu i analizowaniu danych oraz przedstawianiu użytkownikowi informacji zwrotnych. W przyszłości jednak technologia będzie się rozwijać bardziej w kierunku aktywnego leczenia i zapobiegania problemom – ocenia Ken Roh.

Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że każdego roku dochodzi do 3,7 mln upadków. Największa liczba śmiertelnych upadków dotyczy osób starszych. W USA 2030 proc. seniorów, którzy upadli, doznaje ciężkich obrażeń, m.in. złamania bioder lub urazu głowy.

– Smart Belt Pro pojawi się na rynku w kwietniu i będzie kosztować 295 dolarów. Urządzenie zostanie najpierw wprowadzone w Korei Południowej, następnie w Japonii i Stanach Zjednoczonych, a potem na całym świecie – zapowiada Ken Roh.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

Edukacja

Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]

Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.